Niedawno uczniowie SP4 rozmawiali na lekcjach chemii o mieszaninach. Zastanawiali się,czy z tym pojęciem spotykamy się tylko na przedmiocie przyrodniczym,czy może również w życiu codziennym. Po wstępie teoretycznym uczniowie przeszli do praktyki. Przygotowywali mieszaniny, a także je rozdzielali. Przeprowadzali chromatografię, odparowanie oraz filtrację. Lekcja doświadczalna zawsze budzi emocje wśród siódmoklasistów. Każdy chce wykonać wszystko idealnie. Stara się, dopytuje o szczegóły, a kiedy osiągnie sukces, ma niesamowitą satysfakcję. Jednakże chemia, jako nauka doświadczalna, bywa kapryśna. I czasem coś nie idzie po naszej myśli. Wtedy jest szansa na powtórkę i zweryfikowanie, które czynniki mogły wpłynąć na taki efekt doświadczenia. I to też jest nauka. M. Pastuchewicz